Kocia Torba



Hejo wszystkim w ten upalny dzionek! :) Korzystacie ze słoneczka, czy raczej chowacie się w zamrażalniku? :D 

Zastanawiam się od czego zacząć? Bo pewnie rozpiszę się odpowiadając Wam na komentarze pod poprzednim wpisem... 

Dlatego chyba najpierw pochwalę się moimi krawieckimi wyczynami. Wiecie, że uwielbiam szyć?  I wcale sobie nie żartuję! Mówię Wam to na serio, szkoda tylko, że jest ze mnie krawcowa za dychę, no nie mam talentu i wyobraźni... Za prostą rzecz zabieram się jak za rozbrajanie bomby atomowej. Wszystko muszę sobie narysować, ze sto razu posprawdzać czy mogę szyć... Oj dużo czasu zajmuje mi rozkminianie która to prawa strona, która to lewa :D 

Pewnie osoby, które szycie mają w małym paluszku mnie wyśmieją, ale wyobraźcie sobie, że pół dnia siedziałam, żeby uszyć moją kocią taśkę na zakupy/piknik! Ale dumna jestem z siebie!  



Kieszonka z przodu jest na tyle duża, że zmieści się telefon, lista zakupów i inne głupoty :D Hafcik dla przypomnienia to I want to pet every cat in the world od Anna Nolfina
 

Ha! Nawet udało mi się uszyć małą kieszonkę wewnątrz torby! 


Co myślicie o tym kocim tworze? :D



Chciałabym Wam podziękować z całego serca za poświęcony czas i za Wasze komentarze - nie spodziewałam się tak miłych słów. Bardzo dużo dał mi ten post i Wasza reakcja. Dziękuję. 

Kwestia komentarzy to temat bez dna... Wydaje mi się, że mogłybyśmy dyskutować o tym godzinami. Chyba musiałybyśmy się wszystkie spotkać na kawie! 

Dzięki Wam troszeczkę zastopowałam z chęcią posiadania masy komentarzy. Muszę jeszcze nad sobą troszkę popracować, ponieważ niestety jestem osobą, która lubi jak się ją docenia i "chwali"... Bardzo często daje z siebie wszystko, czy to w pracy, w domu, czy tworząc i potrzebuję tych kilku miłych słów - no taki mam charakter. Ale chyba każdy lubi być doceniany? U mnie niestety problem jest taki, że potrafię przez cały dzień mieć deprechę i focha, kiedy ktoś w ogóle nie dostrzeże mojego wysiłku. Zawsze ze sto razy się pytam "a podoba Ci się?"... 

W kwestii czasu troszkę myślę egoistycznie. Bo przecież ja mam "masę" czasu, to dlaczego Wy go nie macie? A potem pukam się w czoło i mówię sobie... no przecież Twoje blogowe koleżanki mają dzieciaki, rodzinę, gotowanie, prasowanie, inne domowe obowiązki, wyjazdy, wesela, urodziny... a Ty??  mam kota i Benjiego :D 

Sprawiłyście mi ogromną radochę mówiąc, że moje hafciki są inne, niespotykane. Nawet nie przypuszczacie czym Was jeszcze zaskoczę. Mój segregator pęka w szwach - tyle cudności czeka w kolejce na wyszycie. 



Jeszcze raz Wam bardzo dziękuję! :) Szczerze, dodałyście mi masę otuchy, motywacji i w ogóle... 

Elu moja kochana! Ja też jestem przeszczęśliwa, że mogłam Cię poznać w realu! Zawsze serducho mi się cieszy jak pomyślę sobie o wizycie we Wrocławiu i kawusi z Tobą! :) 

Buziaki moi kochani! I do następnego! :) 

Komentarze

  1. Super torba. Haft wykorzystałaś świetnie. Uwielbiam oglądać Twoje hafciki. I będę chwalić Twoją każdą pracę. Doskonale Cię rozumiem sama należę do tych co lubią być chwalone i też się pytam po sto razy czy oby na pewno się podoba. jesteś jakby moim lustrzanym odbiciem pod względem charakteru. Pozdrawiam Cię cieplutko Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna torba. Hafcik wypracowany i wspaniale pasuje do całości. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja to jestem krawieckim laikiem, więc żadnych niedociągnięć i pomyłek w tej torbie nie widzę ;) Torba wyszła Ci fantastycznie i bardzo mi się podoba, mimo tego że zdecydowanie jestem psiarą :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurczę z tym szyciem to tak jak u mnie. Lubię szyć, ale szycie chyba nie polubiło mnie. Zanim obmyślę, znajdę, przymierzę, przykroję, kilka razy popruję i ... jest już wieczór. A tachajka jest super. W dodatku z kocimi motywami , które uwielbiam.
    Pozdrawiam Jola

    OdpowiedzUsuń
  5. Torba rewelacyjna :) ja też się uczyć szyć, więc dla mnie Twoja torba to arcydzieło, pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastycznie wyszła Ci ta torba! I bardzo mi się podoba, a Sama wręcz powinnaś być z niej dumna bo jest super-extra! Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja w ogóle nie umiem szyć więc Twoja torba jest dla mnie wielkim wyczynem krawieckim :).

    Podoba mi się, bo jest bardzo funkcjonalna :).

    Chyba każda z nas lubi jak zostanie doceniona jej praca :).

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowna kocia torba powstała :) ja osobiście nie lubię, aż tak bardzo kotów..., ale mam w domu kogoś kto kocha koty :)
    CO do komentarzy to każdy z nas lubi je dostawać, ale poza brakiem czasu to jeszcze każdy z nas czeka na komentarz i z reguły działa to w obie strony :) czyli jeśli chcesz mieć komentarze u siebie to musisz też je zostawiać u innych ;) tak to działa :)
    Ja mam często wyrzuty sumienia, że z braku czasu nie mogę skomentować każdego posta osoby zostawiającej u mnie komentarze, ale do każdego staram się co jakiś czas zaglądnąć ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Joasiu, możesz być z siebie dumna. Torba bombastyczna, hihi znaczy się super kocia i pięknie wykonania.

    OdpowiedzUsuń
  10. Rewelacyjna jest! Niedosć że koci motyw widnieje to jeszcze ma kieszonkę w środku. .dla mnie to bardzo ważne:) Mało tego.. .dodałaś kieszonkę na zewnątrz i co najważniejsze haftowaną! Super projekt, super wykonanie ,super torbę stworzyłaś!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale ekstra kocia torba!!! Brawo Ty!!!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz