Hejo, hejo! Nareszcie nadszedł ten wspaniały dzień! Chyba wiecie o czym mówię? Po trzynastu tygodniach naszej zabawy "Witaj Wiosno" czas na kilka podsumowań! :)
Nawet nie wiecie jak bardzo będzie mi brakowało naszych cotygodniowych spotkań!
Zastanawiam się od czego powinnam zacząć? Nie wiem czy post będzie długaśny, ale w razie czego proponuję zaparzyć kawkę, bądź herbatkę, przygotować ciasteczka i miłej lektury!
A więc! Zaczniemy od mojego obrazka! W końcu dzisiaj finałowa prezentacja :)
Dużo z Waszych pomysłów kręciło się też koło wazoników, kwiatków, dzbanków nawet padł pomysł jacuzzi i zmywania naczyń!
Pewnie zastanawiacie się czemu na obrazku mamy Prosiaczka... Po pierwszym etapie jednej z dziewczyn różowy płatek skojarzył się z uchem Prosiaczka! :D
Na sam koniec - skoro mamy witać wiosnę - nie mogło zabraknąć zimowych klimatów. Topniejące góry lodowe, bałwany, kule śnieżne. Z ekstremalnych pomysłów były chłodzące się butelki i tajemnicza postać na czubku - umorusana tortem albo trzymająca kwiaty w "łapach" ! :D
haft: "Время весны" - Czas wiosny
zaprojektowany przez Marię Brovko na podstawie ilustracji Leny Glushkova,
haftowany na aidzie 18ct, z nadrukowanym tłem od MP Studia,
nici według legendy DMC,
ramka drewniana ręcznie ozdobiona sznurkiem i pomalowana białą farbą
I jak podoba Wam się moja oprawa? Na pomysł ramki wpadłam dosłownie w ostatniej chwili... W tym samym czasie co pakowanie walizek bawiłam się w obklejanie sznurkiem. Co do samego haftu... Za dużo kresek i supełków- te białe w ogóle wydają mi się niepotrzebne... Ale tak to już mają wzory projektowane przez Rosjanki.
Ciekawe co fajowego moje SALowe koleżanki wymyślą!
O właśnie o wilku, albo raczej o wilkach mowa. Mam ogromną nadzieję, że dziewczyny dobrze się bawiły haftując w ciemno i że cieszą się z powstałego obrazka. Na początku miałam wielkiego stracha organizując tę zabawę... ROK się do tego zabierałam! Bardzo chciałam, żeby hafcik został jak najdłużej tajemnicą i powiem Wam, że jestem mega happy, bo mniej więcej tak do połowy hafcik sprawiał wszystkim maleńki kłopot.
Ale, ale wiecie co?! Organizując zabawę nie spodziewałam się jednego... Wasze zgadywanki były dla mnie wyśmienitą zabawą - wasza wyobraźnia nie zna granic ! :) Ktoś nawet porównał zabawę do "Jaka to melodia?".
Wasze propozycję przedstawiłam w obrazkowej formie! Śmieszkowego oglądania 👀
Najwięcej propozycji odnosiło się morskich klimatów. Komuś do głowy wpadł obrazek Afrodyty wyłaniającej się z morskiej piany!
Dużo z Waszych pomysłów kręciło się też koło wazoników, kwiatków, dzbanków nawet padł pomysł jacuzzi i zmywania naczyń!
Pewnie zastanawiacie się czemu na obrazku mamy Prosiaczka... Po pierwszym etapie jednej z dziewczyn różowy płatek skojarzył się z uchem Prosiaczka! :D
Na sam koniec - skoro mamy witać wiosnę - nie mogło zabraknąć zimowych klimatów. Topniejące góry lodowe, bałwany, kule śnieżne. Z ekstremalnych pomysłów były chłodzące się butelki i tajemnicza postać na czubku - umorusana tortem albo trzymająca kwiaty w "łapach" ! :D
Najbardziej jednak rozwaliło mnie skojarzenie z kurzymi udkami i jajkiem!
I jeszcze jedno... Troszkę ta nasza klepsydra jest magiczna - bo działa na odwrót - ale to taki mały szczegół!
Dziękuję dziewczynom za udział w zabawie. Domyślam się, że tygodniowe publikowanie nie było najłatwiejszą sprawą, ale dałyśmy radę! Dziękuję też każdemu, kto tutaj do mnie zaglądnął i zostawił komentarz! :) Mam nadzieję, że nie zanudziłam Was na śmierć! :D
Na koniec buziak od Perełki!
Dziękuję za wspaniałą zabawę :) Już mi brakuje cotygodniowych maili od Ciebie...
OdpowiedzUsuńMoje podsumowanie zabawy już gotowe na blogu ;) Wg mnie białe kontury i supełki zupełnie nie były potrzebne w tym wzorze...
Bardzo mi się podoba Twoje podsumowanie - oprawa obrazka rewelacyjna!
Uśmiałam się oglądając obrazki pokazujące to, co nam się wydawało że wyszywamy ;)
Ale tak pięknego obrazka w życiu bym się nie domyśliła ;)
Bardzo ciekawe zagospodarowanie obrazka. Oprawa bardzo fajna
OdpowiedzUsuńDziękuję za zorganizowanie zabawy, zaglądanie co tydzień do mnie i komentowanie, naprawdę dużo to dla mnie znaczyło! Fajnie, że zdecydowałaś się na ta zabawę i cieszę się bardzo, że los uśmiechnął się do mnie :) Jak widziałaś ja zrezygnowałam z białych i brązowych konturów. Nawet zaczęłam białe robić, ale doszłam do wniosku, że to nie ma sensu. Jestem zadowolona ze swojej decyzji. Fajnie oprawiłaś swój Haft :) Mnie Ewcia też rozwaliła z tymi udkami kurczaka ;)
OdpowiedzUsuńMoże i nie doczekałam się bliżej niezidentyfikowane tajemniczej postacie na czubku klepsydry ale za to mam ślicznego motyla!;)
OdpowiedzUsuńŚwietne podsumowanie! Skojarzenia dziewczyn przednie :) Dziękuję pięknie za wspaniałą zabawę, dzięki której mam śliczny haft. Twój obrazek prezentuje się ślicznie dzięki materiałowi który wybrałaś jak i oprawie. Cudo! Pozdrawiam serdecznie.
Cudo!!! Śledziłam haftowanie u Uli, tu trafiłam z kolei od Violi.... Cudny hafcik i swietna oprawa :) brawa!!!
OdpowiedzUsuń