Nie było mnie tutaj w sobotę na pogaduchy o głupotkach... Wybaczycie? Jakoś parszywy nastrój miałam przez ostatnie dwa dni, a do tego wszystkiego złapałam jakiegoś blogowego lenia! Dzisiaj sobie nie odpuszczę, bo mam ochotę Wam pokazać kolejne postępy w Kopciuszku!
Kolorki troszkę zakłamane... Za dużo chmur za oknem!
Ostatnio mój psotnik nie pozwala mi na haftowanie, aż włazi mi na głowę i domaga się głaskania!! :D Zastanawiam się czy w momencie zdjęcia zołza chciała mi pokazać gdzie skończyłam, czy raczej zabronić mi krzyżykowania...
Dziękuję za Wasze komentarze pod wycieczkowym postem!,,,, Już myślę nad kolejnym punktem zwiedzania!! Buziaki!
Ładne postępy, a pomocnik - najpiękniejszy :)
OdpowiedzUsuńI w tym momencie widzę, że moja metoda codziennych notek na blogu sprawdza się - leń nie leń, notka musi być - nie ma wyproś :P
cIEKAWA JESTEM EFEKTU KONCOWEGO:) Zapowiada sie pieknie:)
OdpowiedzUsuńWykop lenia z chałupy i bierz się do roboty :) Czekam na kolejną odsłonę :)
OdpowiedzUsuńPS. Mejla Ci posłałam ;)
Witaj.. Prowadzisz bardzo ciekawy blog o moim ukochanym hafcie krzyżykowym :) Obecny hafcik zapowiada się ślicznie:) pozdrawiam i zapraszam do siebie http://zauroczonahaftami.blogspot.com/ Sylwuska
OdpowiedzUsuńA co to za obijanie się?;))))) Czekam na dalsze postępy:)
OdpowiedzUsuńHafcik fajny, a pomocnik pewnie chciał zagarnąć Twoja uwagę.
OdpowiedzUsuńPomocnik jest the best - wie co robi....
OdpowiedzUsuńA Kopciuszek już ładnie zaczyna wymiatać
Pomocnik super a Kopciuszek ładnie się wyłania :)
OdpowiedzUsuńTaki piękny kot??!! :D Proszę o więcej zdjęć tego pomocnika! :)
OdpowiedzUsuńWażne, ze przybywa :) Oby ponury nastrój sobie poszedł w siną dal...a pomocnik zajefajny :D
OdpowiedzUsuńPo pierwsze ponury nastrój przegonić natychmiast, po drugie postępy widać gołym okiem pieknieje haft z każdym dniem a po trzecie mój pomocnik choć psiak robi to samo włazi na kolana i domaga się głaskania :)Buziole :)
OdpowiedzUsuńŚwietny haft sobie wybrałaś, fajna kolorystyka...nawet jeśli przekłamana;) Lenia pogoń i xxx dalej.Czekam na lico tej niewiasty i pozdrawiam serdecznie;)
OdpowiedzUsuńPsotnik:)
OdpowiedzUsuń