Hej Kochane! Czy mówiłam Wam już jaką darzę Was sympatią? :) Dziękuję za każde miłe słowo, tyle radochy mi dajecie! :)
Dostałam informację, że (cytuję siostrę ) "ciocia mówiła, że wszystkie babki co przychodzą do zakładu nadziwić się nie mogą jak zrobiłaś ten obrazek" - czyli podoba się! Ah, i od razu dostałam zamówienie na prezent dla siostry mojej cioci. Tym razem w klimacie weselnym, do zakładu sukien ślubnych! Obrazek już został wybrany i czeka w kolejce "pomysły 2014" - a jest ich trochę.
Ale nie o tym chciałam pisać. Kto przepada za Ogórkami? Nie pytam o warzywo, a o samochód, dokładniej o Volkswagen Vana, tego kolorowego hipisowskiego. Szczerze, ogromną fanką nie jestem, ale jak zobaczyłam tego malucha musiałam go wyszyć... Zakochałam się w wesołych kolorkach.
Zgubiłam karteczkę z opisem aidy... ale to był chyba Zweigart, 18ct. Świetna jest! Kolorki dobierałam sama i haftowałam dwiema nitkami. Siostra trzyma poplątane nitki z czasów kiedy robiłyśmy mulinowe bransoletki - przydało się, ponieważ nie miałam dostępu do swoich zasobów.
Kolorowa plama przed konturkami, a później cała magia backstitchy.
I w ten sposób mam swojego kolorowego Ogórka! :)
Coś czuję, że ten rok będzie kolorowy w moich haftach! Wiecie dlaczego? Złapałam Linde, dobrałam kolorki i zaczęłam nowy projekt z wcześniej wspomnianej listy na 2014. I hafcik znowu zapowiada się radośnie. Czekajcie na postępy.
I jeszcze coś z chwalenia się. Gdzieś na ebayowej aukcji wygrałam za grosze takie przydasie: koraliki i przywieszki. Jeszcze nie wiem do czego...!
A to len, który zakupiłam jeszcze będąc w domku. Kolorek na zdjęciu zakłamany, to jest jasny turkus. Mój najbliższy projekt będzie na nim haftowany.
Buziaki dla Was :)
ooooooooojjjjjjjjeeeeeejjjjjjkkkkkkkkkuuuuuuu cudny ten ogóras
OdpowiedzUsuńO! Widzę, że Twoja głowa pęka od pomysłów! Ogórek jest świetny a backstiche nadają mu naturalności! Superancki!
OdpowiedzUsuńJeju super ogórek :D Mogłabyś mi podesłać wzór jeśli jesteś w jego posiadaniu? (iwona232@interia.pl) jeju! Wspaniały!!!!
OdpowiedzUsuńPrzesuperowy Ogórek;-)))
OdpowiedzUsuńWyję...wyję z zazdrości za tym lnem turkusowym:) Jest cudo!
OdpowiedzUsuńA ogórek..hihi...bardzo wesoły. No i zdradzaj szybciutko co tam nowego tworzysz:)
Uwielbiam te ogórki:))). Kiedy je widzę zaraz kojarza mi sie lata 70- te i jakąś plenerowana imprezą na trawce i z haslem " peace & love". Ze smutkiem przyjęłam wiadomość, ze definitywnie kończą ich produkcje:(( zazdroszczę prezencikow i czekam na kolorowe obrazki....
OdpowiedzUsuńogórek po prostu cudowny , ja mam jeden wzór garbusa i ogórka w kwiatki tez chce się za nie zabrać :) buziaki
OdpowiedzUsuńŚwietny hafcik, wzorek strasznie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKonturki są boskie!!! Wydobywają całe piękno ogóraska !!! Też chciałam go zrobić tylko czasu nieco brak :( Może kiedyś???
OdpowiedzUsuńOgorek? Nie slyszalam nigdy. Dla mnie to westfalki i kojarza mi sie z wakacjami, bo wiele osob przerabia je na samochody kempingowe i fru nad cieple morze:)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorowy hafcik. Lubię takie maleństwa,które można w 1-2 dni zrobić. Nowy len ma boski kolorek.
OdpowiedzUsuńBomba! Wygląda dużo lepiej niż na gazetowym obrazku! :)
OdpowiedzUsuńBombowy ogórek :D
OdpowiedzUsuńBackstiche dodają mu jeszcze uroku :) I weź tu się nie zakochaj w takim cudeńku :)
Zapowiada się u ciebie i kolorowy i bardzo entuzjastyczny rok :)
Niesamowite kolory :) Uwielbiam takie kolorowe obrazeczki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
http://igla-i-nitka-malowane.blogspot.com/
Cudny jest ten samochodzik, a materiał piękny już nie mogę się doczekać co na nim powstanie o)
OdpowiedzUsuńBombowe autko! Świetne;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na odsłonę kolejnego projektu.
VW piękny jest
OdpowiedzUsuńSzalejesz Maleńka :) A takie autko to moje marzenie :)
OdpowiedzUsuńCudny kolorowy ogóras :)
OdpowiedzUsuńEkstra :) Tak misternie wydziergany ogórek to istne dzieło sztuki ;)
OdpowiedzUsuńPięknie to wyszło:)
OdpowiedzUsuń