Chwalę się, bo mam czym! Chyba każda z nas przepada za zakupami. Zaszalałam i będę teraz eksperymentować... Tak pięknie haftujecie na Zweigarcie, że samej zachciało mi się kupić kilka kawałków. Do tej pory kupowałam na metry w lokalnych pasmanteriach.
Mam już pomysły na dwa kolorki. Rustico przeznaczę dla siostry Borówki, tak żeby pasowały do siebie. Borówkę haftowałam na kawałku tego koloru. A szarobłękitny będzie tłem dla obrazka, a raczej serii obrazków, który powaliły mnie na kolana :D Strasznie intryguje mnie Linda...!
Mam głowę pełną projektów i pomysłów!
Do koperty dorzuciłam próbki, wsuwkę pod haft i maleńkie kawałki lnu.
Buziaczki dla Was! Dziękuję za miłe komentarze!
Ah... Biorę udział w Siłowni Twórczej na Hamaku i trwa głosowanie! Prace są piękne :) A nuż widelec przypadkiem wpiszecie mój numerek :D
wydaje mi się że Twój jest kotek nr 16 ale pewności nie mam.. lubisz małe formy, dlatego tak sobie myślę ;)
OdpowiedzUsuńszaaa dziewczyny bo wykreślą za naruszanie regulaminu hihi. Swoją drogą to ja też wzięłam udział bo temat bardzo wdzięczny. Świetne zakupy! Będziesz z Lindy zadowolona -świetnie się na niej pracuje.
OdpowiedzUsuńAh ten len! To prawda że prace na nim wykonane są szlachetniejsze i piękniejsze , linde kupilam i przeznaczę na haft Handargen . Ponieważ ma równy splot. Pozdrawiam i życzę zdrowych spokojnych Świąt Bożego Narodzenia
OdpowiedzUsuńPewnie że uwielbiam takie zakupy:))) Bardzo jestem ciekawa tej serii obrazków.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i czekam na pierwsze xxx ;))