Zamulinkowana!

Zabierzcie ode mnie ebaya, bardzo Was proszę! Nie będę dużo pisać... Tydzień temu udało mi się wygrać aukcje... I dzisiaj przyszła do mnie piękna paczuszka! 200 kolorków za około 70 złotych ! Mulinka nieznanej marki, chyba taką też można kupić w Polsce sprowadzaną z Chin, nazywa się pnd nie wiem? W każdym bądź razie, karteczki z numerkami na moich kolorkach odpowiadają mulinom z DMC. I skaczę sobie z radochy! 







Motki maja po 6 metrów, w dotyku nitki są mięciutkie i mają ładny połysk. 
















I dla porównania dorwałam motek DMC, lekko kolorystyka się różni. Dla mnie jednak nie ma to większego znaczenia ponieważ zazwyczaj sama dobieram kolory do moich hafcików. A teraz mam ogromny zapas, na rok może dwa!! :D





Kochane! Bardzo Wam dziękuję za przemiłe komentarze! Wciągnęło mnie do reszty przez ten len i obrazek. Zgadzam się ze wszystkimi sama przyjemność haftowania na lnie. Nie ma się czego bać! Z resztą, to nie jest mój pierwszy kontakt z taką tkaniną, Paryżanki i kilka obrazków udało mi się wyhaftować na lnie, ale chyba polskiego pochodzenia, ten Zweigart to jest bajka! :D 

Marta Myszkusia! Dziękuję baaardzo za Borówkę, chciałam się tylko zapytać jakich kolorków używałaś (numerki)? Nie chciałabym zrobić wróżki zbyt różowej, białej bądź kremowej...   

Lecę przekładać motek po motku, żeby nacieszyć się każdym kolorkiem. Nie mogę się już doczekać aż spróbuję tego Kota w worku!

Komentarze

  1. O ile mi wiadomo mulina pnd to mulina czeska, ale do końca nie mam pewności. Trafiło Ci się :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak tylko zeszyję woreczek z Borówką to wstawię fotki, to zobaczysz kolorki. Ja używam Ariadny, to ew. poszukam numerków, mam gdzieś w laptoczku opisaną...Proszę tylko o cierpliwość :)
    Jeśli chodzi o Twoją mulinkę pnd to coś słyszałam już na jej temat, ale może nie będę się rozpisywać. W Polsce jest dostępna na popularnym all... i numeracja odpowiada dmc. To coś jak kupić bardzo dobrze podrobiony produkt 3 razy taniej ;) Cieszę się Twoimi mulinkami i może przejrzę nasze all....bo tam też pnd się pojawia podobnież...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach i mogę mieć jeszcze pytanko? Bo ja widziałam jak w maju dziergałaś sobie wróżki....a mnie brakuje kilku ;( i tak pytam nieśmiało..czy masz do nich wzorki? i ew...czy dzielisz się wzorkami hm... :(

      Usuń
    2. Dziękuję całym serduszkiem!!!

      Usuń
  3. Całkiem sporawa zdobycz ;) Wiem, jak to jest, jak się kupi większą ilość naraz to człowiek maca i maca, nie może się nacieszyć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. no proszę, co za tęcza u Ciebie ! jestem pewna, że dobrze je zużyjesz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aj to się nazywają dobre zakupy. Nie dość, że wcale bym Ci ebaya nie zabrała to jeszcze się chyba od Ciebie zarażę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. O matko ile mulinek !! Super tylko pozazdrościć !! Widać, że zakupy w 100% udane !! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Daj znać jak Ci się nimi będzie wyszywać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj ale fajnie tyle mulinek :) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow! Zasoby na rok i to w jakiej cenie :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Niezły zapas ;o) Oj może i ja zacznę buszować na ebayu ;o)

    OdpowiedzUsuń
  11. Takie zakupy mogą tylko cieszyć. Bardzo cieszyć :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tylko pogratulować zdobyczy:) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. To teraz możesz haftować do szaleństwa, tęcza szczęścia :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mulina już jest, mam nadzieję, że wkrótce pochwalisz się rezultatami. Nic tak nie raduje duszy jak zakupy!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz