Coś nowego?!

Coś tu u mnie cisza trochę się zrobiła, nie zauważyłyście tego? :) Brak weny będzie odpowiednim usprawiedliwieniem? Jeśli nie, to mam do pokazania coś, co może wykupi Wasze przebaczenie! 
Moja przygoda w haftowane medaliony nie zakończyła się na różyczce. Wymodziłam sikorkę dla siostry i maleńkie różyczki dla psiapsiółki. Oczywiście nie mogłam Wam wszystkiego pokazać wcześniej, żeby nie popsuć niespodzianki! Oto one: 



A teraz chciałabym Wam opowiedzieć o czymś całkowicie nowym!!! :) Od jakiegoś dobrego czasu oglądam, podziwiam, wzdycham i marzę o nowej technice rękodzieła. Każdy chyba widział jakie cuda powstają z modeliny Fimo. Bracik B. bawił się kiedyś w tworzenie z fimo. Zainteresowanie jednak przeszło, a w pudełku pozostało pełno niezaczętych kostek modeliny. Ładnie się uśmiechnęłam... i Fimo trafiło do mojego przydasiowego pudełka. Poczułam się jak dziecko przy moich pierwszym kontakcie z fimo! Od razu poczułam, że zwariuję na punkcie modeliny...


Rozmawiając z B. przypadkiem wymsknęło mi się, że fajnie by było mieć jakieś narzędzia i ten jeszcze-nie-wiem-do-czego-służący Fimo Liquid (a w każdym prawie tutorialu się pojawia). Zadał jedno pytanie, czy będę kontynuować "nową pasję"? Chyba oko mi się zaświeciło, ponieważ urodzinowo sprezentował mi zestaw modelarski i żelik-klej.



Ok nie zamęczam Was czytaniem! I siebie też, bo już mi się spieszy do dziecinnej zabawy z modeliną! :) I już usłyszałam  - Tu es très craquante avec ta pâte à modeler!  (Jesteś rozbrajająca z tą modeliną ) Czyli chyba naprawdę muszę wyglądać jak 5-latka!  Czekajcie tylko na cuda jakie sobie wymodeluję! 

Buziaki! 

Komentarze

  1. Ależ mi się podobają te medaliony. Boskie! A co do Fimo , ciekawa jestem co fajnego stworzysz?:)

    OdpowiedzUsuń
  2. no już nie mogę sie doczekać, nieźle Cię wzieło z tą modeliną :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak się właśnie zastanawiałam czym jesteś pochłonięta, że taka cisza na blogu panuje. :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Medaliony są śliczniutkie :) A teraz czekam na efekty pracy z modeliną :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Medaliony śliczne, teraz czekamy na nowe prace z fimo z niecierpliwością. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekam z niecierpliwością! ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspanialy masz pomysl, na pewno cos stworzysz pieknego!

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna ta haftowana biżuteria :)
    Mam nadzieję, że pokażesz niektóre etapy pracy z Fimo..??? Zestaw narzędzi imponujący, nawet nie umiem sobie wyobrazić do czego to wszystko służy!

    OdpowiedzUsuń
  9. Haha widzę, że słowa przeszły w czyny. Bardzo się z tego cieszę. I czekam z niecierpliwością co wyjdzie. A medaliony są cudowne!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawa jestem nowej techniki!:D Czekam na pierwsze dzieła:D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz