I tak, zamiast końca świata, nadszedł ostatni dzień zabawy w Minihafciki u Dendrobium! Wielki finał, po całym roku zmagania się z przeróżnymi wzorkami.
Melduję, że moją tajemniczą parą od której dostałam Minihafcika była Edytka. Paczuszka została dostarczona w czwartek, ja do domku zawitałam w piątkowy wieczór - od razu rozdarłam kopertę w której znajdowały się takie cuda:
Edytko, bardzo Ci dziękuję za przemiły prezencik! Same piękności podostawałam, aż sama sobie zazdroszczę! Buziaki dla Ciebie i dla organizatorki, rewelacyjna zabawa.
Paczuszka, która wyleciała z Francji w świat, dokładnie do Hiszpanii, trafiła do Madziorka. Z Minihafcików wybrałam kawowego Newtonka. Dodatki to punkty z żelaznej listy Dendrobium! :) Mam nadzieję, że ten skromny upominek się spodobał.
To do następnego Końca Świata! Buziaki!
Śliczności!!!
OdpowiedzUsuńUcieszyłam się jak się okazało, że to dla Ciebie Asiu miałam przygotować przesyłkę :)) Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńWidzę, że zabawa była udana :) Wymianka sympatyczna :)
OdpowiedzUsuńpiekna wymianka!! :)
OdpowiedzUsuńZasłużone prezenty, bo jak się wysłało śliczności to i podobnie się otrzymało. Cieszę się, ze wszystko dotarło na czas:)
OdpowiedzUsuńAsiu, dziękuję za wspólna zabawę!
Pozdrawiam
piękny prezent otrzymałaś i cudny przygotowałaś ! dziękuję !
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego na święta :)
OdpowiedzUsuń