Nie przypuszczałam, że tak szybko się cokolwiek ruszy z tym moim niefortunnym wpisem! Jestem totalnie zaskoczona! :) Tami, Sylwia, Alcia dziękuję Wam dziewczyny! :)
Już nie będę marudzić, nigdy więcej! Obiecuję! Biorę się za hafciki :)
Chciałabym się też może trochę usprawiedliwić tym, że złapał mnie mały stres przed jutrzejszym egzaminem... I pod wpływem impulsu wcisnęłam 'opublikuj'.
Tami, zabaw nie będę na razie organizować, bo póki co, to wszędzie się nazgłaszałam i jednym słowem nie wyrabiam ^^
Kolorowych snów kochane!
Dobrze, że humor Ci się poprawił, każda z nas ma czasami doła ale ważne, że dalej idziemy na przód. A teraz kochana do pracy, do pracy i pokazywać hafciki :P czekam i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń