Hejo Kochani! Na wstępie chciałabym Was bardzo przeprosić za moją nieobecność przez ostatnie tygodnie. Miałam ciężki miesiąc w hotelu, z niecierpliwością czekam na maj... Nawet moja dyrektorka mówi, że wreszcie wrócę do normalności :D :D
Pewnie powiecie: przecież napisanie posta zajmie chwilkę... Zgodzę się z Wami, ale... tydzień temu pech chciał, że przez dwa dni nie miałam prądu... Oprócz technicznych niedogodności od środy, i przez cały weekend warczałam na wszystko, co się rusza na tej planecie! Nerw mi już przeszedł więc wracam do Was z kolejną odsłoną Papug :)
Buziaki dla Was! :) Do niedzieli!
Cudowne te papużki :)
OdpowiedzUsuńPapużki świetnie wyglądają na tej kanwie :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądaja :) mam nadzieje ze juz wszystko ok :)
OdpowiedzUsuńFajne kolorowe ptaszki:-)
OdpowiedzUsuńKolorowe pięknoty :)
OdpowiedzUsuńŚliczne papużki ! Oby wszystko wróciło już do normy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Juz jestem ciekawa co z nich zrobisz
OdpowiedzUsuńA bo czasami to tak się wszystko nie składa do napisania postu :) Ale! Papużki super się prezentują :) Życzę spokojnego maja :)
OdpowiedzUsuńŚliczne papugi :)
OdpowiedzUsuńŚliczne papużki!
OdpowiedzUsuńgrunt, że wszystko zmierza już w dobrym kierunku :)
OdpowiedzUsuńNie udało mi się podlinkować wpisu u Ciebie, ale u siebie go zamieściłam:
OdpowiedzUsuńhttp://cytrulina.blogspot.com/2017/04/tusal-kwiecien-2017-i-sal-z-papuzkami.html
Pozdrawiam!