Hejo, dawno nie było naszych wspólnych pogaduch. Tydzień temu nie miałam siły na pisanie, niestety w tym tygodniu nie ma lepiej... ALE tym razem powiedziałam sobie, że nie ma wymówek i trza się wziąć w garść! :D
Dzisiaj porozmawiamy sobie o kreatywnym kąciku. Domyślam się, że wielu z Was ma miejsce w którym chomikujecie Wasze przydasie, część pewnie ma nawet specjalne pomieszczenie/warsztat/biuro/pokój, w którym tworzą się cuda. Bo przecież taka natura kreatywnych osób - potrzebujemy dużo, więcej i więcej przydasi!
Zawsze marzyłam o takim swoim biurze, gdzie całymi dniami będę tworzyć... Do tej pory swój przydasiowy kram trzymałam tam, gdzie znalazłam wolne miejsce. Niestety problem miałam taki, że prędko zapominałam, co było pochowane w pudełkach. "Tworzyłam" na kanapie - nie dziwne, że po 3 latach zrobił się dołek :D
W lutym coś napadło Benjiego i z dnia na dzień postanowił skonstruować dla mnie Atelier z masą miejsca na moje zachomikowane przydasie. Poleciał do Leroy Merlin, kupił deski, meble i zadowolony zaczął kombinować. Oczywiście musiałam wkroczyć do akcji i narysować mu co mi się marzy :D
Gotowi na masę zdjęć? Gotowi na kreatywny bajzel?
Co myślicie? :) Bo ja uwielbiam to miejsce... Dajcie znać jak jest u Was z przydasiami, tworzeniem i w ogóle? A może same opublikujecie u siebie na blogu Wasze kreatywne kąciki? :)
Dziewczyny dziękuję za miłe komentarze :) Przepisu na farbowanie kanwy Wam nie zdradzę! Taka zołza będę! Żartuję... Może przy następnym niedzielnym spotkaniu co nieco Wam opowiem? :) Zgoda?
Nutka na ten tydzień - strasznie za nią szaleję! :D
Buziole! :)
Ejjj podeślij mi tu Twojego B.! Mnie już gniecie sprężyna z kanapy!
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło. Nie dziwie się że masz taki zapał
OdpowiedzUsuńZatkało mnie. Bardzo pomysłowego masz faceta. Mój też niby coś tam "dłubie", ale jeszcze w życiu nie zrobił nic dla mnie i dla mojego hobby... Śliczny kącik, tylko pozazdrościć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wow, kącik masz rewelacyjny ! Z przyjemnością oglądałam wszystkie zdjęcia i powiem Ci , że chętnie bym sobie obok Ciebie usiadła i coś porobiła :) Masz bardzo zdolnego Faceta, wielkie gratulacje ! Ja nie mam takiego kącika, moje przydasie upycham po szafach gdzie się da, ale może kiedyś znajdę miejsce na moje skarby.
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam :)
Ale fajny kącik, też bym chciała taki mieć. Cudownie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kącik i wszystko pod ręką. Na swoje rękodzieło mam jedną szafkę i pudełko. .. pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny jest ten Twój kącik do pracy:-) I trochę Ci go zazdroszczę;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
zakochałam się!
OdpowiedzUsuńWow! Ależ Ci zazdroszczę! Piękny ten Twój kącik! Nic, tylko tworzyć! :)
OdpowiedzUsuńPiękny masz kącik! Zachwycam się! Mi ogromnie brakuje takiego miejsca tylko dla siebie, ale wierzę, że niedługo się to zmieni :) Pięknie u Ciebie!
OdpowiedzUsuńOmamuńciu! Jesteś szczęściarą! Kącik jest przeboski, przecudny i wszytko inne prze! :D Ja swoje przydasie trzymam w starej, ale odmalowanej, wojskowej skrzyni ;)
OdpowiedzUsuńWszystko w jednym (i to jakim!) miejscu! Benji jest najlepszy :) masz wspanialy kacik:) oby powstała w nim masa świetnych prac :)
OdpowiedzUsuńSuper kącik :) Ja przed urodzeniem synka miałam swoje miejsce do tworzenia. Teraz na rzecz małego człowieczka moja przestrzeń coraz bardziej się kurczy. Jak maluch podrośnie to będę mogła pomyśleć nad czymś dla siebie :)
OdpowiedzUsuńMasz fantastyczny kącik!
OdpowiedzUsuńJa błąkam się po całym domu. Dybię na pokój córki. Może za parę lat się wyprowadzi:)
Wow!! Dopiero dziś zobaczyłam jaki masz fantastyczny kącik. Wspaniałe przemyślane miejsce i super wykonane:-)) Miodzio:-))
OdpowiedzUsuń