Witajcie w Nowym Roku! Życzę Wam spełnienia marzeń i twórczego Roku! :) Dziękuję Wam też za cudne życzonka.
Ja wystartowałam jak torpeda, tylko krzyżyki mi w głowie! Zobaczymy kiedy bateryjki w mojej turbo igiełce się wyczerpią... Mam wielką nadzieję, że nieprędko - Hafciarska Lista Życzeń + mój folder z haftami "na JUŻ" zamiast się kurczyć rośnie jak na drożdżach :D
Ostatnio udało mi się odhaczyć maleńki punkt z mojej dłuuuuugaśnej Listy. Kolejny obrazek z serii Bebunni wyhaftowany.
Haft: Bebunni - All wrapped up,
haftowany na polskiej aidzie 16ct,
Powiedzmy, że jestem na półmetku. Obawiam się, że te trzy obrazeczki należały do tych łatwiejszych. Z kolejnymi trzema chyba się chwilkę pobawię i podenerwuję :D Gdzieś widziałam też, że wyszedł jeszcze jeden słodziak z tej serii, najładniejszy :D Maleńka Hafciarka z tamborkiem, może ją dorzucę do Listy. Kto wie, kto wie... Pomysł na wykończenie całości już się wykluł, siedzi spokojnie w głowie i czeka na swój wielki dzień. Niestety dla Bebunni, znowu potrzebuję krótkiej przerwy od tych szarości i brązów.
I wiecie co, znowu oszalałam na punkcie pewnego obrazka, nie zastanawiając się rzuciłam "priorytety" i wzięłam się za haftowanie :D Dla mnie to un coup de coeur , czyli taki ulubiony, od serca...
Dziękuję za komentarze! :) Buziole!
Słodziaki ;) Wszystkie prezentują się super i jest strasznie ciekawa, co z tego się wykluje ;)
OdpowiedzUsuńJak to mówią, serce nie sługa ;) Króliczki mega urocze, ale już jestem ciekawa, co tam nowego tworzysz :D
OdpowiedzUsuńKróliczki są urocze. Haft wyszedł śliczny. Bardzo ciekawie tez je wykończyłaś.
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie kolejny Twój projekt xxx bo u Ciebie zawsze zobaczę coś ciekawego i nie widzianego na innych blogach :)
A mnie zastanawia co Ty z tymi kroliczkami zrobisz.
OdpowiedzUsuńSłodziaki! Czyżby coś od Joan Elliott?
OdpowiedzUsuńTo mnie zaintrygowalas bo te 6 wzorkow mam i jeden nawet juz naszykowany do haftowania ale o tej krolisi z tamborkiem jeszcze nie slyszalam... Musze poszperac :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te króliczki!
OdpowiedzUsuńWspaniałe są te króliczki :) niecierpliwie czekam na pozostałe
OdpowiedzUsuńNo i znów mnie wykończenie powaliło na kolana! Jak Ty to dziewczyno robisz, ze to wszystko takie idealnie dopasowane? Ja zazdraszczam :P
OdpowiedzUsuńSłodziaki z tych króliczków ;) życzę wytrwałości skoro następne wydają się być bardziej pracochłonne. :)
OdpowiedzUsuńSłodziaki! Zaintrygowałaś mnie jak te króliczki wykończysz...Czyżby powstać miała książeczka? Ciekawa też jestem dla jakiego cuda rzuciłaś wszystko i oszalałaś..chwal się szybciutko;) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne długouchy!
OdpowiedzUsuńCiekawe co skradło twoje serce...czekam z niecierpliwością na prezentację!
Szczęśliwego Nowego Roku!
Cudne stworzonka <3
OdpowiedzUsuńŚliczne króliki :)
OdpowiedzUsuńPrzecudne te wzorki :) Ale widać, że trzeba się nad nimi pomęczyć trochę. Trzymam kciuki za szybkie skończenie wszystkich :)
OdpowiedzUsuńUrocze króliczki :) Trzymam kciuki, żebyś wyszyła jak najwięcej obrazków ze swojej listy
OdpowiedzUsuńŚliczne :) Strasznie jestem ciekawa jak je zagospodarujesz :)
OdpowiedzUsuńŚliczne hafciki już troche zwierzatek masz pod opieką.
OdpowiedzUsuńKróliczkom nie brakuje uroku ;)
OdpowiedzUsuńCudne te Twoje króliczki!!!!!
OdpowiedzUsuńCudne króliczki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Zapraszam do mnie: http://hafciarkablog.blogspot.com/
Śliczne cudeńka tworzysz :)
OdpowiedzUsuń