Après-midi en Provence ~2~

Hejo! Ja tu tak na chwilunię, pokazać Wam pierwsze postępy! Dimek sam się haftuje! Czysta przyjemność. Coś czuję, że prędko go skończę! 



Buziole! 

Komentarze

  1. Jakże cudowna pierwsza odsłona :) Hafcik już jest uroczy!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Są takie hafty, że już po pierwszym wyszytym fragmencie wyglądają uroczo...

    OdpowiedzUsuń
  3. Najważniejsze już jest - drzwi, zapowiada się uroczo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tempo super - faktycznie sam się haftuje :) Bardzo podoba mi się ten wzór, więc nie mogę doczekać się końca :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Migiem Ci to idzie..i już nie mogę się doczekać finału :)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tempo masz zabójcze i robisz smaka na ten hafcik. Będzie cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie i szybciutko Ci idzie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uroczo, pięknie, już się nie mogę doczekać dalszego ciągu...
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj tajemnicze jeszcze są te drzwi...

    OdpowiedzUsuń
  10. Już teraz wygląda genialnie. Uruchamia wyobraźnię.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz