Na wstępie chciałabym Was bardzo przeprosić, za brak życzeń... To nie dlatego, że mi się nie chciało, czy nie miałam czasu... ale... nie czułam tej atmosfery, nie jest łatwo spędzać jakiekolwiek święto radośnie i czuć ten klimat będąc samym... Więc tak troszkę odcięłam się unikając Wielkanocnych wpisów...
Ponieważ jest początek tygodnia, mam do pokazania kolejne postępy w Pawiach. Stan po weekendzie 18-20 kwietnia. Przybyło mi znowu koło 1500 krzyżyków.
Do zakończenia strony zostało mi zaledwie 1700 krzyżyków, czyli max 2 weekendy. Nie wiem czy będę w stanie wystartować z kolejną częścią, nici znikają mi w błyskawicznym tempie, dużo czasu zajmie mi wybór kolejnej partii do haftowania... Pewnie czeka mnie ten straszliwy bok, gdzie nie ma za wiele kolorów, same szarości i niebieskości.. Obawiam się, że to będzie czas na przerwę w Pawiach, wrócę za miesiąc-dwa.
A teraz mam do Was pytanie. Na mojej stronce FB wrzuciłam masę zdjęć z projektami, które chwyciły mnie za serce i które można się spodziewać, że trafią pod moją igłę... Nie wiem czy pamiętacie moje Wesołe Wróżki, z którymi odliczałam do wyjazdu do Polski - to już rok. Tym razem zamierzam również odliczać, ale nie mogę powiedzieć do czego, żeby nie zapeszać... I tu moje pytanie: chcecie ze mną podliczać?
Nie znam się na SALowych zasadach, więc załóżmy, że to będzie SAL nieSALowy. Mam do wyszycia 7 egzotycznych ptaszków na siedem tygodni. Jestem w nich zakochana - są w moim kolorowym klimacie!
Jeśli ktoś będzie miał ochotę potowarzyszyć mi w odliczaniu będę bardzo szczęśliwa! Zostawcie komentarz z meljem, ja wyślę wzorek :) Termin...Od dzisiaj, a pod koniec tygodnia jeden ptaszorek powinien zostać wyszyty - mam nadzieję, że jest to wykonalne :D
Pokazywanie postępów myślę, że ustalmy na poniedziałek/wtorek. To jak? :D
Jaki ptasi wpis... Buziaki :]
A teraz mam do Was pytanie. Na mojej stronce FB wrzuciłam masę zdjęć z projektami, które chwyciły mnie za serce i które można się spodziewać, że trafią pod moją igłę... Nie wiem czy pamiętacie moje Wesołe Wróżki, z którymi odliczałam do wyjazdu do Polski - to już rok. Tym razem zamierzam również odliczać, ale nie mogę powiedzieć do czego, żeby nie zapeszać... I tu moje pytanie: chcecie ze mną podliczać?
Nie znam się na SALowych zasadach, więc załóżmy, że to będzie SAL nieSALowy. Mam do wyszycia 7 egzotycznych ptaszków na siedem tygodni. Jestem w nich zakochana - są w moim kolorowym klimacie!
Jeśli ktoś będzie miał ochotę potowarzyszyć mi w odliczaniu będę bardzo szczęśliwa! Zostawcie komentarz z meljem, ja wyślę wzorek :) Termin...Od dzisiaj, a pod koniec tygodnia jeden ptaszorek powinien zostać wyszyty - mam nadzieję, że jest to wykonalne :D
Pokazywanie postępów myślę, że ustalmy na poniedziałek/wtorek. To jak? :D
Jaki ptasi wpis... Buziaki :]
Pawie pięknie wyglądają. Z bliska widać ile w tym pracy i krzyżyków ale na pierwszym zdjęciu powalają kolory, tak pięknie się zgrywają i przechodzą.
OdpowiedzUsuńPtaszki wyglądają super. Czy to duże schematy? Jeśli to coś mniejszego mogę Ci potowarzyszyć w SALowym nieSALu ;)
To ja z chęcią zgłaszam się do nieSALowego SALa :)
UsuńNiestety wszelkie święta na obczyźnie bledną. U mnie pewnie byłoby tak samo ale dzieci zmieniają spojrzenie na niektóre sprawy i to dla nich tworzymy tą atmosferę.
OdpowiedzUsuńCo do Pawi nie przyjmuję żadnej wymówki :) Nie zgadzam się na żadną przerwę !!!
A ptaszki będę wspierać bez haftowania - nie dam po prostu rady ale trzymam kciuki żeby Ci się wszystko ułożyło :)
To też jest tak że razem z uplywajacym czasem inaczej pojmujemy święta. Kiedys rodzice tworzyli nam klimat a teraz musimy sami ten klimat tworzyc sobie lub dzieciom.Z dziecmi jest łatwiej bo chce się nam starac! Rozumiem jednak ze bez rodziny trudno przezywac swiateczna radość!
OdpowiedzUsuńKochana, ja z Tobą bardzo chętnie ten nieSALowy SAL powyszywam :) adres mailowy znasz :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym powyszywała, ale na pewno nie uda mi się wyrobić z każdym w tydzień. Jeśli nie będzie problemu bym robiła w swoim tempie to przyłączam się i poproszę o wzorek ederleziz@gmail.com
OdpowiedzUsuńPawie coraz lepiej wyglądają a ptaszki są cudowne :-)
OdpowiedzUsuńCudne te ptaszorki, więc może się skuszę?Bardzo chętnie z Tobą poodliczam:) Mój mail: j.bialy@o2.pl
OdpowiedzUsuńKurcze cięgnie mnie do tego... ale wiem, że będę mieć niezłe zamieszanie na uczelni! Zastanowię się jeszcze chwilkę :P
OdpowiedzUsuńJednak się powinnam wyrobić! Przyłączam się do zabawy :)
UsuńPaw rośnie, oj rośnie to cudo :)
OdpowiedzUsuńNie poddawaj się z pawiami. Idzie CI rewelacyjnie. Podziwiam za samozaparcie. Choć jak popatrzyłam na obrazek to się nie dziwię, że CIę do niego ciągnie. Jest super.
OdpowiedzUsuńWitam, ptaszki są przecudne i chętnie bym z Wami powyszywała:) Czy jest to zabawa tylko dla blogujących? Jeśli nie to z chęcią się przyłączę:) mój mail: marta.zemelka@wp.pl Pozdrawiam Marta:)
OdpowiedzUsuńpawie rewelacyjne a ptaszki super :) oj kuszą kuszą :) nie wiem tylko jak będzie z terminami, ale postaram się.. moj email: caath79@gmail.com
OdpowiedzUsuńJa tez ja tez chętna na ptaszorki :)
OdpowiedzUsuńSiemano! :) a ile masz tych kartek z pawi do wyszycia? ;) Ptaszków wyszywać nie będę, ale wspieram Cię duchowo :) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńTe ptaszki są przeurocze! W moich klimatach!!!! Z powodu kota nie mogę żadnej ptaszyny mieć w domu, ale mam dla tych miejsce :)))).
OdpowiedzUsuńJeśli jeszcze można to bardzo chciałabym się zapisać.
I ja, i ja, i ja też chętnie ptaszorki poczynię :)
OdpowiedzUsuńŚwietny haft z pawiem, kawał dobrej roboty :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie dołączę do odliczania, przecudne ptaszyny :)
listonoszka@onet.pl
Witaj!
OdpowiedzUsuńTrochę późno się zgłaszam, ale chętnie wyszyłabym ptaszki. Jeśli możesz mnie jeszcze ująć w nieSALOWY SAL, to bardzo proszę. Pozdrawiam Teresa teresan1@op.pl
Pawie są rewelacyjne!!!
OdpowiedzUsuńJa już haftuje papużki a jeszcze się nie zgłosiłam, więc dopisz mnie do listy haftujacych.
Pozdrawiam
Lorena
http://kuferekloreny.blox.pl/html
Czy i ja mogłabym otrzymać wzorek na ptasiorki? Są obłędne ;)
OdpowiedzUsuńmail: nimidaris@interia.pl
Obiecuję je wyszyć i pokazać na blogu, jednakże nie przyłączę się do zabawy w odliczanie
Primo - jestem już mooocno spóźniona
Secundo - nie wiem czy dam radę w najbliższym czasie się za nie zabrać :(
A Pawi nie odpuszczaj! Są PRZECUDOWNE
i jakaż radość będzie jak ostatni krzyżyk postawisz i na ścianie zawisną... (chociaż ciekawy pomysł z tym kocykiem, ciekawy ;), tylko czy haft wytrzyma miętolenie i tarmoszenie?)
Trzymam kciuki
Nimidaris
Pawie przecudne a ptaszyny no skusiły mnie.Do zabawy chętnie się dołączę. iventi.atelier@gmail.com Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWiem,że troszkę późno trafiłam do Ciebie ale te ptaszki są świetne także może jeszcze się załapie na sal nieSalowy :))) chmara3@tlen.pl a pawie uroczę, piękne marzenie ach może kiedyś się uda. Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńPodoba mi się pomysł na SAL nie-Salowy. Chętnie dołączę do niego, choć natychmiast nie dam rady zacząć. Ptaszki musiałyby zaczekać na swoją kolej... Nie prowadzę również bloga.Jeśli to nie przeszkoda, to bardzo proszę o wzór. Na ich widok budzą się we mnie ciepłe uczucia.
OdpowiedzUsuńMój mail: ulewa111@wp.pl
Pozdrawiam, Beata